Landon Duyka i Alex Shingleton prawie odeszli od katolicyzmu. Na szczęście znaleźli kościół Old St. Patrick's Church w Chicago, gdzie ich rodzina jest mile widziana, ponieważ parafia praktykuje to, co jej duchowieństwo nazywa „radykalną inkluzywnością”. W tegoroczny Dzień Ojca poproszono ich, by podczas Mszy świętej dali świadectwo swojego życia rodzinnego i doświadczenia ojcostwa.
„Szczerze mówiąc, gdybyście powiedzieli nam jako młodym chłopcom, którzy zmarnowali niezliczone godziny naszego życia w Kościele odmawiającym nam prawa do bycia sobą, że pewnego dnia staniemy przed wami wszystkimi w naszym kościele katolickim, opowiadając w Dzień Ojca o naszej rodzinie, nigdy byśmy nie uwierzyli”.
W ich parafii świetnie czują się ich adoptowane córki. Najmłodsza została ochrzczona bez żadnych trudności, w przeciwieństwie do „tajnej ceremonii” dla ich pierwszej córki w poprzednim kościele. W 2016 roku na ołtarzu kościoła parafialnego przez miesiąc znajdowały się zdjęcia ofiar masakry w klubie Orlando Pulse. Nie trzeba się martwić słuchaniem kazań sprzeciwiających się małżeństwom jednopłciowym ani natknięciem się na broszury dotyczące terapii konwersyjnej. „Nie chcieliśmy narażać naszych dzieci na fanatyzm i sprawić, by odczuwały wstyd lub nietolerancję wobec swojej rodziny”.
Więcej o rodzinie Alexa i Landona oraz ich niezwykłej parafii przeczytacie TUTAJ. Ta historia jest pokrzepiającym obrazem tego, jak może wyglądać inkluzywna wspólnota katolicka, celebrująca szczęście rodzinne dwóch ojców, i pozwalająca wszystkim dzielić się wiarą - Fundacja Wiara i Tęcza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz