Z radością informujemy, że Reformowany Kościół Katolicki w Polsce pozostaje wpisany do rejestru Kościołów i innych związków wyznaniowych.
Jest to jedyny w Polsce Kościół w pełni włączający osoby LGBT+, błogosławiący związki małżeńskie par tej samej płci i w pełni otwarty na osoby trans* i od zawsze wspierający Wiarę i Tęczę.
Mamy nadzieję, że batalia prawna o uzyskanie pełnego uznania prawnego właśnie się zakończyła. Nadal wspieramy RKK modlitwą i mocno trzymamy kciuki za nich.
Orzeczenie w sprawie Reformowanego Kościoła Katolickiego w Polsce zapadło 13 października przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. Jak informuje Rzeczpospolita Wydział Informacji Sądowej WSA, sąd uchylił decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 15 września 2020 roku o stwierdzeniu nieważności wpisu do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych.
Wyrok oznacza, że wciąż legalnie działać może niewielki Kościół, posiadający w Polsce 11 wspólnot i będący solą w oku w szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, a zwłaszcza ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. To bowiem zwłaszcza ten ostatni naciskał na delegalizację wspólnoty.
– Miałem nadzieję, że takie orzeczenie zapadnie. Małżeństwa błogosławione w RKK nie wywołują skutków prawnych, w związku z czym państwo nie powinno się ich, kolokwialnie mówiąc, czepiać – komentuje dr hab. Paweł Borecki z Zakładu Prawa Wyznaniowego UW. – Idąc tropem rozumowania MSWiA i Prokuratora Generalnego, należałoby zdelegalizować wszystkie wspólnoty muzułmańskie, bo prawo szariatu dopuszcza posiadanie czterech żon, albo Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów, organizujące ceremonie zaślubin osób tej samej płci – dodaje.
Czy MSWiA złoży od wyroku skargę kasacyjną? Resort informuje Rzeczpospolitą, że decyzję o krokach prawnych podejmie po otrzymaniu wyroku wraz z uzasadnieniem, a tymczasem nie wpłynęła do niego nawet informacja o orzeczeniu. A co o wyroku sądzą reformowani katolicy? – Do sprawy odśnieżą się dopiero po uprawomocnieniu się wyroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz