Amerykański jezuita o. James Martin, niestrudzony sojusznik osób LGBT+, spotkał się w poprzedni piątek z papieżem Franciszkiem. Rozmowa dotyczyła „radości i nadziei, smutków i trosk” katolików LGBTQ” – poinformował o. Martin na Twitterze po spotkaniu. 45-minutowa audiencja w Watykanie była „serdeczna, inspirująca i zachęcająca”. Nie było to pierwsze spotkanie o. Martina z papieżem, ani też nie pierwszy wyraz poparcia dla jego działań od Franciszka, jednak nie dają one zbyt wiele nadziei na jakieś realne szanse na zmiany w nauczaniu czy choćby podejściu duszpasterskim.
(KAI - bit.ly/3tJlmGh Outreach Faith - bit.ly/3hUPN9C)
Wskazuje na to chociażby krytyczne podejście Franciszka do Kościoła w Niemczech. Oddolne dążenie do reform w niemieckim Kościele katolickim, które wyraźnie ujawniło się w niemieckiej Drodze synodalnej nie podoba się Franciszkowi, który już kilkakrotnie upomniał tamtejszych katolików. Ostatnio podczas rozmowy w trakcie powrotu z Bahrajnu na początku listopada, w odpowiedzi na pytanie dziennikarza powiedział, że powinni oni ponownie odkryć „zmysł religijny ludu”. Jest to być może reakcja między innymi na działania biskupa Helmuta Diesera z Akwizgranu, który chce pozyskać wsparcie papieża dla redefinicji nauki Kościoła o seksualności, by okazać poszanowanie także dla innych niż heteroseksualne sposobów życia. To nie jest jego zdaniem zerwanie z nauczaniem Kościoła, lecz dalszy rozwój. (gazeta.pl - bit.ly/3Xqt4CX Süddeutsche Zeitung - bit.ly/3OhyFak)
Wyjątkowo smutny rozwój wydarzeń na Słowacji. Arcybiskup Trnawy Ján Orosch w okólniku dla księży wyraził swój pogląd na temat październikowego morderstwa dwóch gejów w Bratysławie. W dokumencie zastanawia się on, czy obie ofiary naprawdę były „niewinne”, czy przypadkiem nie spożywały narkotyków i ile razy miejsce zbrodni było miejscem nalotów służb antynarkotykowych. To oburzająca i bardzo niebezpieczna retoryka. Biskup celowo dopuszcza się manipulacji, podaje w wątpliwość informacje, które były publikowane w mediach, i chce wywołać wrażenie, że takie ataki mogą być czymś uzasadnionym, bo grzesznicy zostali ukarani. Szczególnie teraz wspieramy nasze tęczowe rodzeństwo na Słowacji w tych trudnych chwilach. Dziękujemy innym kościołom na Słowacji, że potrafią potępić zło. ( Krytyka Polityczna - bit.ly/3GAyhBM)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz