Kolejny ksiądz we Włoszech dołącza do duchownych, którzy mają dość Kościoła złożonego z segregacji i wykluczenia. https://t.co/CGm1rvnMBx pic.twitter.com/DZWqAoNjs0
— Fundacja Wiara i Tęcza (@WiaraTecza) October 21, 2022
Kolejny ksiądz we Włoszech dołącza do duchownych, którzy mają dość Kościoła złożonego z segregacji i wykluczenia.
Don Francesco Romano, wieloletni proboszcz parafii San Gabriele w Palermo, stanął po stronie społeczności LGBTQIA+, sprzeciwiając się zawieszeniu księdza Don Giulio Mignani, który został usunięty z parafii La Spezia po obronie związków jednopłciowych.
Ks. Francesco zadeklarował swoje poparcie dla inkluzywnego Kościoła poprzez list otwarty ks. Cosimo Scordato – innego kapłana – który został opublikowany w Giornale di Sicilia.
W długim oświadczeniu ksiądz mówił o klimacie „pełnym nienawiści na wszystkich poziomach” , który ogarnął Włochy i że zmiana powinna rozpocząć się właśnie od nowego Kościoła
Według ks. Francesco nie jest to kwestia zrównania małżeństwa i związku partnerskich, ale po prostu błogosławieństwa wierzących osób homoseksualnych, którzy okazują bliskość z Kościołem. Ważne jest to, że istnieje miłość i szacunek: każda inna zmienna nie jest ważna.
Opinia księdza Francesco mówi o Kościele, który powoli zaczyna reinterpretować święte teksty z bardziej krytycznego i mniej dosłownego punktu widzenia. W końcu są to teksty sprzed tysiącleci. „ To teksty, które pochodzą sprzed trzech tysięcy lat. Taka była mentalność: świat musiał wypełnić się człowieczeństwem. Jesteśmy w społeczeństwie patriarchalnym, które nie bierze pod uwagę różnic między płciami”.
Ksiądz Don Giulio Mignani, został zawieszony przez słowa miedzy innymi „Jeśli nie mogę błogosławić pary tej samej płci, to nie błogosławię też palmy i gałązek oliwnych. W kościele błogosławione jest wszystko, czasem nawet broń, ale prawdziwej i szczerej miłości dwojga ludzi nie można błogosławić, ponieważ są to osoby homoseksualne".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz