W wydarzeniu online zorganizowanym przez amerykańskie rzymskokatolickie tęczowe duszpasterstwo New Ways Ministry ze społecznością LGBT+ z całego świata spotkała się s. Nathalie Becquart, ksawerianka, podsekretarz Sekretariatu Generalnego Synodu Biskupów. Był to pierwszy raz, kiedy osoba na tak wysokim stanowisku w Watykanie spotkała się w ramach procesu synodalnego z osobami LGBT+, i szef New Ways Ministry, Francis DeBernardo, nazwał to wydarzeniem historycznym.
Prezentacja oraz krótka sesja pytań i odpowiedzi dotyczyły charakteru procesu synodalnego. We wprowadzeniu Robert Shine z New Ways Ministry skomentował, że obecność s. Becquart „jest tutaj znakiem, że nasi przywódcy kościelni są coraz gotowi, by iść z nami”. W spotkaniu wzięło udział ponad 1000 osób z 37 krajów, w tym osoby z Wiary i Tęczy.
„Celem synodu jest wspieranie komunii i budowanie konsensusu. Jeśli naprawdę słuchamy siebie nawzajem, jeśli słuchamy głęboko, dostrzeżemy, w jak sposób Duch Święty wzywa Kościół, aby iść naprzód”, mówiła s. Becquart. Zwróciła uwagę uczestników na pierwsze zdanie dokumentu przygotowawczego synodu: „Kościół Boży jest zwoływany na synod”. Te słowa podkreślają potrzebę słuchania wszystkich, „zwłaszcza tych, którzy czują, że nie mają głosu, tych z marginesu Kościoła”, powiedziała.
W sesji pytań i odpowiedzi dzielono się wątpliwościami dotyczącymi realnego słuchania głosu osób wykluczonych, zwłaszcza osób LGBT+. Wiele głosów wyrażało rozgoryczenie, brak nadziei osób LGBT+ na realne zmiany w Kościele, choć były również świadectwa silnej wiary i ufności. Niestety s. Becquart nie odniosła się w żaden konkretny sposób do tych rozterek, mówiąc ogólnikowo, że dobrze rozumie potrzebę rozpoznania trudności i bólu tych, którzy czują się odrzucani od Kościoła, ale wierzy, że „Dzięki Duchowi Świętemu możemy znaleźć sposób pojednania […] jeśli naprawdę wierzymy, że jest to Kościół Chrystusa, jesteśmy ciałem Chrystusa”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz